Już starożytni Babilończycy wierzyli, że przyszłość jest zapisana w gwiazdach. Poprzez tysiące lat rozwijała się sztuka zwana astrologią. Dziś jej pozostałości można spotkać na każdym kroku w postaci horoskopów. Nie wystarcza nam zresztą tylko tradycyjny horoskop babiloński. Coraz częściej interesujemy się także bardzo rozbudowaną astrologią chińską. Czy nasza przyszłość rzeczywiście jest zapisana w gwiazdach?
Horoskop to zresztą nie tylko przewidywanie przyszłości. To także cechy charakteru przypisane do każdej osoby urodzonej pod konkretnych znakiem zodiaku, a nawet w konkretnym dniu i roku. Do pewnego stopnia można nawet zaobserwować autentyczne podobieństwo między astrologicznymi opisami cech danego znaku, a rzeczywistymi osobami urodzonymi pod tym znakiem. Zwolennicy uważają to za kluczowy argument prawdziwości twierdzenia, że gwiazdy mają wpływ na nasze życie. Sceptycy, z kolei, zauważą zapewne, że jest to nadinterpretacja.
Człowiek ma wiele różnych cech charakteru i pewne cechy zawsze będą pasowały do rozbudowanego opisu. Zastanawiające jest to, że nie tylko Babilończycy, ale i Chińczycy zauważyli podobieństwa charakteru między osobami urodzonymi tego samego dnia roku.
Inną sprawą jest wróżenie z gwiazd. Szczególnie przepowiednie ludowe pozostawiają wiele do życzenia. Są to przede wszystkim przepowiednie czarne – kometa przeleciała, to wróży nieszczęście, gwiazdy spadają – klęska murowana, czerwone słońce – krew się poleje. Oczywiście interpretacje profesjonalnych astrologów nie są tak jednoznaczne. Na przykład koniunkcja jakichś gwiazd może oznacza pomyślność dla konkretnej osoby lub całej ludzkości. Ale pozostaje pytanie czy jest to prawda. Czy rzeczywiście da się na podstawie układu ciał niebieskich przewidzieć przyszłość?
